Wallart – artystyczne malowanie ścian. Firma, której wyjątkowe usługi malarskie wyrosły na bazie realnych potrzeb klientów. Chcesz mieć wnętrze inne niż te z katalogów IKEA? Nie ma sprawy. Chcesz ożywić kamienicę w centrum miasta, wywołać zachwyt przechodniów i przyciągnąć turystów? To także jest w zasięgu ręki.

(chwyć “myszką” środkową linię na zdjęciu i przesuwaj w lewo i w prawo)

(chwyć “myszką” środkową linię na zdjęciu i przesuwaj w lewo i w prawo)

Artystyczne malowanie ścian. Rozmowa z założycielem firmy Wallart

Idąc ulicami polskich miast i miasteczek, pewnie nie raz mijaliście budynki pomalowane w artystyczny sposób. Jak powstają, kto i jak je maluje, ile kosztują i czy się zwracają? Moim rozmówcą jest Tomek Smieszkoł, założyciel firmy Wallart.

Skąd pomysł, na akurat takie usługi malarskie?

Stara historia. Był rok 2004. Moja mama miała pawilon, w którym sprzedawała usługi ubezpieczeniowe i turystyczne. Jedna ściana była pomazana graffiti i brzydko to wyglądało. Wymyśliłem, by namalować tam palmę i okno z widokiem na tropikalną plażę. Efekt był całkiem niezły, a ponieważ chciałem prowadzić własną firmę i robić coś kreatywnego, wybór pojawił się sam.

Skąd inspiracje do wielkich malowideł na kamienicach? Czy temat zleca klient, czy propozycje pochodzą od Pana?

Różnie. Czasami klient wie czego chce i pojawia się z gotowym projektem, a czasem trzeba przedstawić mu wiele propozycji. Inspiracją są często grafiki z Internetu, których jest niesamowita ilość. Trzeba tylko wiedzieć gdzie szukać.

Jaki jest koszt farby w przypadku malowania takich kamienic?

Dobrze, że nie zapytałeś o koszt robocizny, bo ten każdorazowo jest inny, zależny pracochłonności grafiki. Natomiast koszt farby nie jest duży – wynosi przeważnie 8-12 zł za metr kwadratowy.  Znając tę wartość klient może policzyć w przybliżeniu koszt zakupu farby.  Żeby oszacować całość inwestycji niezbędna jest rozmowa, na początek telefoniczna.

Z jakiego dzieła jest Pan najbardziej zadowolony?

Największym naszym projektem była Biblioteka Publiczna w Ustroniu. Łącznie do ozdobienia było 7 ścian. Samo ustalanie projektów zajęło nam kilka miesięcy (!). Natomiast malowanie zajęło pięciu artystom 2 miesiące. Sprzyjała nam idealna pogoda, co w połączeniu ze zgraną ekipą przełożyło się na niesamowity efekt końcowy.

Od Redakcji: Mural na Bibliotece Publicznej w Ustroniu odbił się szerokim echem zarówno w mediach lokalnych jak i ogólnopolskich. O wyjątkowym muralu na budynku użyteczności publicznej napisała m.in. Wyborcza, a sam mural w Ustroniu nieustanie polecany jest w najróżniejszych poradnikach turystycznych, co przekłada się na zainteresowanie turystów – nie tylko tych zainteresowanych wypożyczeniem książek…

(chwyć “myszką” środkową linię na zdjęciu i przesuwaj w lewo i w prawo)

(chwyć “myszką” środkową linię na zdjęciu i przesuwaj w lewo i w prawo)

Artystyczne malowanie ścian – długofalowa inwestycja

Czy moja teza, że inwestycja w mural musi być kosztowna,  jednak zwraca się z nawiązką jest wg Twojej wiedzy prawdziwa?

Tak i część klientów ma tego świadomość jeszcze zanim do mnie zadzwonią.  Weźmy znowu przykład Biblioteki w Ustroniu.  Koszt był adekwatny do efektów końcowych, ale pomyśl o innych korzyściach, takich długofalowych. Darmowy szum w mediach, dziesiątki publikacji, polecenia turystów, blogerów, w końcu zdjęcia robione przez ludzi na tle tych ścian i pokazywane dalej, rodzinie, znajomym, udostępniane na Facebook’u, wycieczki szkolne, kolonijne. Nie sposób tego policzyć. Powiem, szczerze – wg mnie trudno znaleźć rozwiązanie, które gwarantuje miastu, gminie tyle korzyści marketingowych, przy tak, relatywnie niskim koszcie. Mam na myśli długotrwałe korzyści, bo pewnie w podobnej cenie można zorganizować na przykład imprezę w plenerze, jednak podejrzewam, że słuch po niej zaginie już po kilku dniach.

(chwyć “myszką” środkową linię na zdjęciu i przesuwaj w lewo i w prawo)

Mnie to przekonuje. Powiedz jeszcze jak wygląda proces projektowania wielkoformatowego dzieła i zatwierdzania go przez klienta?

Zawsze robimy wizualizacje na komputerze. Klient przesyła zdjęcie ściany i czasami również gotowy projekt. W przeciwnym razie my przedstawiamy propozycje grafik. Na zdjęciu ściany umieszczamy wybrany projekt, by pokazać jaki będzie efekt końcowy. Większość ustaleń odbywa się poprzez maile, nawet bez oglądania ściany – dzięki zdjęciom. Oczywiście w czasie prac mogą nastąpić zmiany w stosunku do ustalonego projektu – czasem na miejscu pojawiają się nowe pomysły lub bariery, które trzeba ominąć. Najważniejsze jest zawsze dobre przygotowanie przed malowaniem – przygotowanie szablonów, ustalenie kolorów itp.

Dziękuję za rozmowę

Informacje o firmie

Strona internetowa http://wallart.pl/

Telefon do naszego rozmówcy – Tomasz Smieszkoł:  501 262 787

Profil Wallart na FB