Akademia Pływania Sebastiana Karasia nauczy Twoje dziecko pływać. Kim jest założyciel szkoły pływania? Sebastian Karaś – pokonał wpław kanał La Manche, przepłynął z Kołobrzegu na wyspę Bornholm, reprezentował Polskę na licznych zawodach, pobił wiele rekordów Polski i świata, wyszkolił setki pływaków i triatlonistów, a teraz prowadzi akademię pływania, która z dużym prawdopodobieństwem nauczy Twoje dziecko pływać.
O jego wyczynach donoszą media na całym świecie. Ostatni z nich? Pod koniec sierpnia 2017 roku przepłynął dystans 28,5 km pomiędzy Kołobrzegiem a wyspą Bornholm. Wcześniej zadziwiał, pokonując wpław Kanał La Manche – bagatela 41 kilometrów w niecałe 9 godzin. W ciągu 12. godzin przepływa 54 km 200 m, a płynąc 24 godziny, pokonuje dystans aż 96,85 km. Członek kadry Polski i reprezentant na licznych zawodach w kraju i na świecie. W tym imponującym kontekście nie dziwi, że zdecydował się na założenie własnej akademii pływackiej, dobór profesjonalnych instruktorów i nauczanie pływania innych, głównie dzieci.
O nauce pływania rozmawiam z założycielem Akademii, Sebastianem Karasiem.
Jaki jest najlepszy dla dziecka wiek do rozpoczęcia nauki pływania?
Przygodę z wodą najlepiej jest rozpocząć jak najwcześniej, aby dziecko przyzwyczaiło się do tego nowego środowiska i poczuło się w nim swobodnie. Na początku wiele etapów osiąga się przez formy zabawowe, które inicjować może rodzic lub instruktor. Pracując z dziećmi od kilku lat, mogę powiedzieć, że 5-6-latki, a nawet niektóre 4-latki, świetnie odnajdują się na zajęciach grupowych i potrafią zaangażować się już w bardziej wymagające zadania.
Chcesz mieć własny basen? Zobacz portal, którego głównym tematem są baseny, ich budowa, wybór i zakup.
Po ilu średnio lekcjach w Waszej Akademii dziecko będzie w stanie samodzielnie utrzymać się na powierzchni wody?
Na to pytanie nie ma niestety jednoznacznej odpowiedzi. Jest to sprawa bardzo indywidualna i choć metodyka nauczania pływania ma swoje utarte schematy, to zazwyczaj u każdego różni się czas pokonywania kolejnych etapów. Wszystko zależy od wieku, możliwości fizycznych, motywacji dziecka, ale na pewno w dużej mierze także od kompetencji instruktora.
Trafiają się wśród naszych podopiecznych perełki, które mając 6-8 lat potrzebują 1 tygodnia, by zacząć samodzielnie utrzymywać się na wodzie. Jednak każdy ma swoje tempo, spowodowane zróżnicowanym tempem w rozwoju fizycznym czy psychicznym, zazwyczaj jednak ten etap jest osiągany po kilku miesiącach.
W jakich elementach dziecko uczone przez profesjonalnych trenerów będzie przewyższało samouka?
Myślę, że najważniejszą sprawą jest uniknięcie błędnych nawyków ruchowych, z których często ciężej jest wyjść niż zacząć naukę od zera. Poza tym pływanie pod okiem specjalistów jest efektywniejsze, postępy przychodzą zdecydowanie szybciej. Doświadczenie instruktora pozwala w pełni wykorzystać potencjał przyszłego pływaka i stopniowo, w odpowiednim dla niego tempie, pokonywać kolejne etapy szkolenia. Jako że pływanie jest sportem zawiłym technicznie, nic nie zastąpi wprawnego oka trenera, które jest w stanie wyłapać nawet minimalne błędy i przekazać cenne detale techniczne, o których laicy często nie mają pojęcia.
Czy Wasi wychowankowie mają na koncie sukcesy na imprezach sportowych?
Przede wszystkim koncentrujemy się na nauce i doskonaleniu pływania oraz promowaniu tej dyscypliny wśród dzieci i dorosłych. Nasza firma istnieje dopiero od kilku lat na warszawskim rynku, więc na trofea najmłodszych wychowanków musimy jeszcze chwilę poczekać. Możemy się za to pochwalić licznymi sukcesami wśród dorosłych zawodników, zaangażowanych w starty triathlonowe i pływanie „open water”.
Kluczowy jest dobór doświadczonych instruktorów pływania
Jak dobiera Pan instruktorów?
Niezwykle cennym atutem jest dla mnie doświadczenie zawodnicze. Uważam, że żaden kurs nie jest w stanie na tyle wzbogacić warsztatu instruktorskiego, co wypływane w przeszłości kilometry. Bez wątpienia musi pójść z tym w parze odpowiednia postawa takiej osoby. Otwartość w kontaktach z ludźmi, zaangażowanie, pozytywne nastawienie, empatia to cechy idealnego propagatora pływania. Połączenie pasji i pracy, które daje satysfakcję, spełnienie i świadomość swoich kompetencji, to tak naprawdę przepis na sukces w każdej dziedzinie.
Czy Pana osiągnięcia pływackie dają dodatkowe korzyści Akademii i jej wychowankom?
Myślę, że moje ostatnie wyczyny i rozgłos, który im towarzyszył, na pewno przyczyniły się do promocji pływania jako atrakcyjnej dyscypliny sportu, a co za tym idzie także i naszej Akademii. Jednak wydaje mi się, że najcenniejsze, co mogę zaoferować swoim zawodnikom, to dzielenie się zdobytym przez lata doświadczeniem przez uczestnictwo w wyzwaniach, które jak na razie mało kto odważył się podjąć.
Czy prowadzi Pan też osobiście indywidualne treningi dla dorosłych?
Niestety w tym momencie nie mam już takiej możliwości, gdyż prowadzenie firmy pochłania multum czasu. Nie wyobrażam sobie jednak poświęcania się wyłącznie pracy biurowej, bo z prowadzenia zajęć czerpię wielką satysfakcję, dlatego staram się być w ciągłym kontakcie ze wszystkimi pasjonatami pływania. Chcąc zrzeszyć jak najwięcej chętnych, stworzyłem ofertę regularnych treningów, lecz jedynie w formie grupowej.
Dziękuję za rozmowę
Akademia Pływania Sebastiana Karasia – zajęcia
Zajęcia akademii odbywają się w Warszawie na pływalniach przy Lindego 20, Conrada 6 i Niegocińskiej 2. Kadrę szkoły tworzą doświadczeni praktycy, w większości absolwenci warszawskiej AFW, osoby młode, ale z ogromnym, praktycznym doświadczeniem w nauczaniu pływania dzieci i dorosłych.
Do wyboru są lekcje indywidualne, w grupach 3-4- osobowych oraz trening sportowy.
Pełna oferta Akademii Pływania Sebastiana Karasia dostępna jest na stronie www.akademiaplywania-sk.pl
Connect with us